wtorek, 11 czerwca 2013

Rozdział 37

Przed moim łóżkiem stał Karol, a w kącie ktoś siedział, był bardzo rozmazany i nie wiedziałam kto to, ale później za uwarzyłam coś szczególnego:
- Cześć kochanie- powiedziałam trochę chwiejącym się głosem.
- Cześć- powiedział Karol.
- To nie było do ciebie, proszę cię nie chce cie widzieć a po drugie co ty tu robisz?
Podszedł do drzwi  i pojechał do chłopaków do domu (  wiem to bo powiedział mi przed wyjściem że jeśli będę czegoś potrzebowała on tam będzie jeszcze około tygodnia). Harry kiedy zobaczył że Karol wychodzi a ja się obudziłam przestał płakać, wstał i podszedł do mnie, pytając:
- Pamiętasz mnie?
- Tak, co to za głupie pytanie.
Na twarzy Harrego pojawił się uśmiech i mnie pocałował, to była najpiękniejsza chwila w moim życiu.
- Co się tu działo jak byłam nie obecna.
-  Oprócz tego że raz już się obudziłaś i mnie nie pamiętałaś to chyba nic.- powiedział z uśmiechem.
Po około 2 lub 3 godzinach spędzonych sam na sam z Harrym przyjechali chłopcy z Beata i dwoma nieznajomymi dziewczynami:
- Hej cat, jak tam?- zapytał Niall
- Spoko, a kto to jest?- pokazałam na dziewczyny.
- Ja jestem Patrycja- powiedziała piękna dziewczyna o blond / białych włosach
- Moja dziewczyna- powiedział Zayn.
- Hej a jestem Alexis, nial wszystko mi opowiedział szkoda że nie pamiętasz jak nas ze sobą poznałaś.- powiedziała dziewczyna o czarnych kręconych włosach.
- Czyli nie muszę już mówić, Alexis to moja dziewczyna.- powiedział Liam.
Do końca dnia siedzieliśmy i gadaliśmy wszyscy razem ze sobą, świętując sukces.

1 komentarz:

  1. WIEEEEEEEEDZIAŁAM !!! ^.^
    BYŁAM PEWNA, ŻE SOBIE PRZYPOMNI ;D
    BOOOOOOOOOOSKI JAK ZWYKLE :D
    Czekam na next
    Pozdro ~Miśkax3

    OdpowiedzUsuń