czwartek, 30 maja 2013

Rozdział 25

Dzień był piękny, a noc spędzona z Harrym na leżeniu razem i opowiadaniu swojej historii nie zapomniana. Kiedy rano wstałam wszyscy stali przed naszym łóżkiem i się uśmiechali:
- Co się stało?
- Nic tak słodko spaliście. Zobacz.
Na zdjęciu byłam ja i Harry. Byłam przytulona do niego a on spał z uśmiechem na twarzy.
- Ale śmiesznie wyszłam- zaczęłam się śmiać.
- Nie, bardzo ładnie wyszłaś- powiedział Liam.
Harry się obudził, pokazałam wszystkim żeby uciekali.
- Cześć kochanie jak ci się spało?- zapytałam
- Dobrze, a tobie?
- Świetnie.
Poszłam się przebrać, Harry po mnie. Zeszliśmy na dół wszyscy tam już siedzieli i się śmiali.
- O co chodzi, mam coś na twarz?- zapytał Harry
- Nie- od powiedziałam.
Wiedziałam że śmieją się z tego zdjęcia, ale nie chciałam mu mówić. Zjedliśmy śniadanie. Chłopcy mieli mieć dzisiaj koncert.
- Jedziecie z nami?- zapytali wszyscy, mnie i Beatę.
- Chciały byśmy, jeśli się uda?- powiedziałyśmy razem.
- Pewnie że się uda- powiedział Liam.
Wziął telefon i zadzwonił do managera żeby powiedzieć mu że jada z nami. Na szczęście zgodził się. Wsiedliśmy do auta i pojechaliśmy na lotnisko. Weszliśmy na pokład samolotu i lecieliśmy jakieś 3 godziny. Przez cały czas wygłupialiśmy się.  

3 komentarze:

  1. Neeexttt :3 !! <333 Bardzo fajny bloog,i świetnie piszesz ,nie mogę siędoczekać nast.rozdziaaaału,kiedy będzie? :D :3333 ^^^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję. Następny rozdział będzie jutro. Polecam go przeczytać bo coś się wydarzy.

      Usuń
  2. BOOOSKI ;D
    Nie mogę się doczekać następnego rozdziału
    A kiedy pojawi się na nadprzyrodzona.blogspot.com ???
    CZEEEEEEEEKAM
    Pozdro ~Miśkax3

    OdpowiedzUsuń