Impreza trwała w najlepsze kiedy nadeszła 21:00 wszyscy zaczęli się zbierać do domu. Ja zostałam na noc u Harrego oczywiście spaliśmy razem było tak fajnie przytulic się do kogoś tak słodkiego. Beata chyba też ten wieczór spała u Louisa. Kiedy się obudziłam Harry stał już ze śniadaniem i uśmiechał się:
- I jak mój misiu ci się spało?- zapytał.
- Bardzo dobrze, a tobie?
- Świetnie.
Wstałam zjadłam z nim śniadanie i poszłam się przebrać. Poszliśmy na spacer koło willi. Beata chyba jeszcze spała. Kiedy wróciliśmy do domu wszyscy siedzieli już na kanapie. Usiedliśmy koło nich., oglądaliśmy film. Harry wolał oglądać horrory bo zawsze się bałam i przytulałam się do niego.Później zobaczyłam jak Beata schodzi po schodach i mówiła że się jej dobrze spało. Jak Harry poszedł do pokoju bo zadzwoniła jego mama oglądaliśmy horror: ,, Widmo", bardzo się bałam a że nie było Harrego to przytuliłam się do Liama a on przytulił mnie i powiediział:
- Nie bój się, ja zawsze ci pomogę, jeśli będziesz miała jakiś problem to mi to powiedz.- powiedział i pocałował mnie w czoło. Nagle za nami stanął Harry, zobaczywszy co się stało obrócił się i poszedł do swojego pokoju. Zamknął się tam i nie chciał nikogo wpuścić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz