Dojechaliśmy do domu. Beata dostała esemesa od mamy mina po jego przeczytaniu nie mówiła nic dobrego:
- Co sie stało?
- Moja mama pisze że jedziemy na rok do mojej chorej babci.
- Może chłopcy coś załatwią.
Podeszłam do chłopaków:
- Mam wam coś ważnego do powiedzenia.
- Tak.
- Beata wyjeżdża na rok do swojej babci.
- Co?
- Nie da się nic z tym zrobić?- spytał Louis.
- Trzeba jechać do jej mamy i ja przekonać.
Louis był na początku bardzo smutny, ale potem jak pomyślał że Beata będzie mieszkać z nim był szczęśliwy. Pojechali z Liamem do jej mamy. Harry zaciągnął mnie do pokoju i powiedział:
- Siedź tu i się nie ruszaj.
- Dobrze- uśmiechnęłam się.
Wszedł z bukietem kwiatów były tam róże i tulipany. Przez całą resztę dnia grałam w nogę z chłopakami i Beatą. Byłyśmy dwie dziewczyny i pięciu chłopaków w jednym domu. Piękny sen.
♥
OdpowiedzUsuńŚwieeetne ;D
Zapytaj się jej kiedy doda next na http://nadprzyrodzona.blogspot.com/ bo ja tu czekam ;D
Czekam na next
Pozdro ~Miśkax3
Świetne awwww *.****** I<3ten bloog ^^ :D
OdpowiedzUsuń