środa, 23 października 2013

Rozdział 96

Rano jak zawsze przyszedł i znowu przyniósł mi tylko szklankę wody. Przez kolejne 2 dni nie dostawałam nic do picia i jedzenia. Siedziałam w kącie i już prawie umierałam z pragnienia napicia się chociaż kropelki wody. Po chwili usłyszałam krzyki ludzi,. ktoś wbiegł do pokoju w którym siedziałam i zaczął coś wołać. Nie usłyszałam czego chciał, ale starałam się wstać żeby uciec ale kiedy tylko przeszłam dwa kroki od razu upadłam i nie mogłam iść dalej. Kiedy tylko upadłam ktoś złapał mi głowę żebym się nie uderzyła. Znałam już ten dotyk ale nie wiedziałam kto to. Straciłam przytomność i nie wiedziałam co się zdarzyło dalej. Obudziłam się dopiero w szpitalu. Przy łóżku siedział śpiący Niall, który trzymał mnie za rękę. Zaczęłam wracać wspomnieniami do tego co ten facet mi zrobił i zaczęłam myśleć że jestem bez użytecznym śmiecie i Niall na pewno ze mną nie będzie. Kiedy tylko delikatnie poruszyłam dłonią, on od razu się obudził:
- Natalko, na reszcie. Wszyscy bardzo się o ciebie martwiliśmy.
Nie odzywałam się tylko obróciłam głowę, ponieważ nie mogłam patrzeć mu w oczy. Po chwili przyszedł lekarz. Niall musiał wyjść. Zbadał mnie i powiedział, że jak po takich przeżyciach nie maja mnie po co trzymać w szpitalu, bo jestem w idealnym stanie. Więc jeśli wszystko pójdzie dobrze to już dziś mnie wypuszczą. Kiedy lekarz poszedł, do pokoju weszła trochę przestarszona Beata:
- Cześć Natalko. Chcesz o czymś porozmawiać?
- Tak, ale się boję.
- A opowiesz mi co się stało tam w tym domu?
- On .... on mnie zgwałcił.
- Co dlaczego?
- Nie było tyle pieniędzy ile chciał i wymyślił coś w zamian.
- Ale to nie oznacza że masz skreślać Nialla, siedzi teraz załamany bo nie wie co tam się stało. Oraz jak ma ci pomóc.
- Skąd wiesz o mnie i Niallu?
- Sam mi powiedział, ponieważ miałam z nim rozmowę, bo kiedy [przeczytał ten liścik co zostawiłaś bardzo się prze straszył. Później przez wszystkie te dni najbardziej z nas wszystkich panikował. Dlatego się go spytałam i on mi wszystko powiedział.
- Proszę cię zmieńmy temat. Właśnie co z Darcy?
- Jej nic nie jest. Chłopcy z The Wanted chcieli spędzić trochę czasu z małą, więc p9ostanowiliśmy że zostanie u nich na noc. Jeśli chcesz możemy odebrać ją już dzisiaj, ale jeśli wolisz to może zostać u nich jeszcze kilka dni.
- Chyba lepiej jak jeszcze trochę u nich będzie, żeby nie zobaczyła mnie w takim stanie.
- Ok to powiem im, a teraz połóż się i może się zdrzemnij. Porozmawiam z Niallem. Później jeszcze wpadnę.
- Ok, dziękuję.
Beata wyszła ja położyła się i zasnęłam. Miałam same koszmary, więc też nie za długo spałam.         

1 komentarz:

  1. AAAAAAAAAAA!!!
    :D
    Znaleźli ją!!!
    :DDD
    CUDNIE!!!
    BOSKI ROZDZIAŁ :DDD
    Już nie mogę doczekać się next ;DDD
    PS.Sorka, że nie z konta ale nie chce mi się logować xdd
    pozdro ~Miśkax3

    OdpowiedzUsuń