Była 18:45 kiedy dojechaliśmy na miejsce. Byli prawie wszyscy, oprócz nas i Nialla. Harry zajął miejsce z Darcy, a ja podeszłam do ołtarza. Widać było po nich że tez są bardzo zdenerwowani i się boją. Podeszłam bliżej nich:
- Hej, a gdzie Niall?- zapytałam szeptem.
- Zaraz ma być, dzwoniłem do niego.- powiedział Liam trzymając Ewelinę za rękę.
Stanęłam za nimi i czekaliśmy. W niecałe 2 minuty doszedł do nas Niall:
- Przepraszam za spóźnienie.- powiedział zdyszany.
- Spokojnie, nic się nie stało, możemy zaczynać?- zapytała uśmiechnięta Ewelina.
- Tak, tak.- od powiedział.
Ceremonia była prześliczna, ze względu na zachód słońca, piękne miejsce i piękni państwo młodzi. Po ślubie, Lam i jego żona Ewelina urządzili mała zabawę dal gości. Impreza odbyła się w restauracji niedaleko naszych domów. Wszyscy świetnie się bawiliśmy, tańczyliśmy i śpiewaliśmy. Impreza nie trwałą długo bo młoda para miała wylot do Egiptu o godzinie 00:00. Zabawa trwała tylko do 22:30. Ja tańczyłam z Zaynem, Harrym, Liamem, Louisem ale najwięcej z Niallem. Byłam trochą zła na Harrego bon zamiast tańczyć ze mną cały czas siedział i gadał albo tańczył z ta Carolin. Od czasu do czasu patrzałam czy Darcy dalej bawi się z dziećmi. Wszystko było normalnie. Chcieliśmy się zbierać około 22:00 bo to już i tak była późna pora dal Darcy. Poszłam do pokoiku dla dzieci po mała, ale jej tam nie było. Prze straszyłam się. Zaczęłam szukać jej po całej restauracji i na około budynku ale nigdzie jej nie był. Wszyscy wyszli zewnątrz i zaczęli ją wołać i szukać ale jej nigdzie nie było. Co teraz?
O Jeezuuuu...
OdpowiedzUsuńO.O
Nieeee....
Mam takie przeczucie, że stanie się coś złego...
Ale mnie przeczucie i intuicja często zawodzą więc Uffff...
xD
Ale już była taka sytuacja, że Darcy zniknęła nie???
Intrygujące a rozdział cudowny ;D
ZAPRASZAM DO MNIE NA NOWY ROZDZIAŁ ;D
OdpowiedzUsuń