niedziela, 25 sierpnia 2013

Rozdział 74

Za drzwiami stali Niall, Liam i Zayn:
- Co wy tu robicie?- zapytałam.
- Przyjechali razem ze mną bo tak jak ja nie mogli wytrzymać, dziewczyny tez wiedzą ale kryją nas w domu przed Harrym i Louisem. - powiedział Niall.
- Jak?
- Mówią im że poszliśmy na mecz.
- Mamy do pogadania o dwóch sprawach.- powiedział Liam.
- Może wejdźcie do środka.- zaprosiłam ich i zamknęłam szybko drzwi.
Usiedli na kanapie i czekali ja pobiegłam po Beatę. Usiedliśmy wszyscy i zaczęliśmy rozmawiać:
- Pierwszą sprawą jest to dlaczego uciekłyście?- zaczął Liam.
- Ponieważ doszłyśmy do wniosku że musimy odpocząć na chwilę od siebie ponieważ za dużo się pomiędzy nami wydarzyło i musiałyśmy pomyśleć czy to ma dalej sens.
- Dobrze ale mogłyście przy najmniej nam powiedzieć że wyjeżdżacie a wy tak wyskoczyłyście z domu i wszyscy prze straszeni gdzie jesteście.
- No wiemy ale nie przemyślałyśmy tego.-odpowiadałam na ich pytania, a Beata tylko kiwała potakująco głową.
- A druga sprawa jest taka czy oglądałyście dziś telewizor?- zapytał Zayn.
- Nie
- To zobaczcie i zaraz pogadamy, właśnie w tej sprawie przyjechaliśmy z Niallem.
- Ok.
Załączyłam telewizor i nagle wyskoczyły wiadomości typu ,, Żona Harry'ego Stylesa w teledysku The Wanted.'' lub ,, Kłótnia w związku Harry'ego Stylesa i Natalii Czajkowskiej?''. Puścili także teledysk chłopców z The Wanted, a potem wywiad z Harrym w którym mówił o tym że nasza kłótnia jest na prawdę ale nie wiedział że mogę być zdolna do takich rzeczy. Ale później mówi że bardzo mnie kocha i żebym odebrała od niego telefon i chociaż trochę z nim porozmawiała. później jeszcze był wywiad z Louisem, mówił to samo co Harry i tez płakał. Kiedy to wysłuchałam wstałam wyłączyłam telewizor i pobiegłam płacząc do pokoju obok. Siedziałam tam przez kilka minut:
 usłyszałam ciche pukanie do drzwi, ktoś delikatnie je otworzył. Był to Niall:
- Natalia wszystko dobrze?
- Nie, ja nie umiem żyć bez Harrego,, a  ta kłótnia i ten teledysk ... - popatrzałam się na niego.
Usiadł na przeciwko mnie i chwycił mnie za ręce:
- Harry powiedział nam że bardzo cię kocha i Darcy też, bardzo chce żebyście wróciły. tak jak wszyscy.
- Ale ten teledysk, ta kłótnia? 
- To nic wszyscy wam to wybaczyliśmy.
- Jak nam się uda to jutro albo po jutrze przyjedziemy, ale niczego nie obiecuję.
- Dobrze.
Niall przybliżył się i mocno mnie przytulił i pocałował w policzek. Otworzy drzwi poszliśmy do salonu. siedziała tam Beata płacząc pocieszał ją Zayn i Liam. Usiadłam obok niej:
- Natalia, ja dłużej tego nie wytrzymam jadę z nimi do Louisa, jak chcesz zostawię ci klucze?- powiedziała Beata.
- Ja pojadę dopiero jutro lub po jutrze.
- Może pojedziemy razem jutro, co ty na to?- zapytała Beatka.
- Dobrze.
Posiedzieliśmy jeszcze chwilę gadając o Harrym i Louise. Zayn poszedł na górę zobaczyć Darcy, bo się bardzo za nią stęsknił. Wyszli dopiero około 21:30. Powiedzieli że czekają na nas jutro. Poszłyśmy się szybko myć i spać.




1 komentarz:

  1. Jak zwyke świetne. Oby tak dalej. Nie przestawaj pisac. Nie przejmuj sie innymi <3

    OdpowiedzUsuń